środa, 17 czerwca 2015

Klasy drugie w Sandomierzu


Nadszedł czerwiec, a z nim oczekiwana przez drugoklasistów wycieczka do Sandomierza.

Zwiedzanie miasta rozpoczęliśmy od Bramy Opatowskiej. Jednej z czterech bram wchodzących kiedyś w kompleks murów obronnych w Sandomierzu, a wzniesionych przez króla Kazimierza Wielkiego w 1362 r. Weszliśmy nawet na szczyt bramy, z której podziwialiśmy przepiękną panoramę miasta i okolicy.

Po opuszczeniu Bramy Opatowskiej chodziliśmy po Rynku, który wita wszystkich gości kolorowymi kamieniczkami. Najbardziej podobał nam się jednak wspaniały, renesansowy Ratusz.

Kolejnym punktem wycieczki był Wąwóz Królowej Jadwigi. Jest on najpiękniejszym wąwozem spośród sandomierskich wąwozów. Jego zbocza są porośnięte drzewami i krzewami, a strome ściany dochodzą nawet do 10 metrów wysokości. Wąwóz był wspaniały. Mogliśmy w nim biegać i pozować do zdjęć. Szkoda tylko, że atakowały nas komary!

Największą atrakcją wycieczki była dla nas Podziemna Trasa Turystyczna po sandomierskich lochach. Wysłuchaliśmy w nich legendy o Halinie, która uratowała miasto przed Tatarami. Podziemne korytarze udostępnione dla turystów maja długość 470 m i głębokość do12 m poniżej poziomu Rynku. Przejście Podziemnej Trasy Turystycznej zajęło nam około 40 minut.

Na koniec oczywiście kupowaliśmy pamiątki! Z Sandomierza – miasta, które leży na siedmiu wzgórzach przywieźliśmy: miecze, łuki, topory, sandomierskie krówki i wiele innych atrakcyjnych upominków.


Wycieczka bardzo nam się podobała, szkoda tylko, że nie spotkaliśmy Ojca Mateusza, który na swoim rowerze pędzi jak błyskawica po sandomierskim Rynku. A może to lepiej … 





































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz